RADOSZYCE RADOSZYCE RADOSZYCE

Edd_90

Ale pisze prawde ! Najłatwiej jest wypowiedzieć komuś tak jak norbi5 : "no to widze ze wy tylko na bliskie wyjazdy jedziecie" a sami coś tworzą ale u siebie tylko ;]

Trojan

A gdzie tu jakaś napinka jest Neutral

Gość

no w tym sezonei tylko bylismy na 1 wyjezdzie ale zawsze i tak jezdz od nas samochodami ale gdzies tylko z 15 osb

sprokcio

tyle to i od nas nawet wiecej na kazde wyjazdy jezdzi

Gość

no a u siebie to mlyn macie a jakie ilosci glow spiewajaccych ?

Edd_90

Grooby1990

Na każdym meczu koło 20 śpiewających. Im ważniejszy mecz, frekwencja wzrasta

czerwony

Sparta vs Partyzant 2:3

Tobiasz

Co wy tam za dping macie???
Nic cisza!!!!

Mateusz 18

Mecz w wykonaniu Partyzanta dobry a momentami bardzo dobry. W piewszej połowie tracimy bramke zawodnik Sparty mija dwioch zawodnikow Partyzanta i odaje plasowany strzał na bramke Bogdana Winckowicza nasz bramkarz jest bezradny w tej sytuacji i mamy 1:0 dla gospodarzy. Zawodnicy Partyzanta probuja zbobyc kontaktowego gola do przerwy ale ta sztuka sie nie udaje. Druga połowa rozpoczyna sie od natarcia drurzyny z Kazimierzy Wielkiej ale to piłkarze Partyzanta strzelaja bramki . Warto rowniez odnotowac ze piłkarze Sparty nie wykorzystali znakomitej sytuacji piłka po strzale jednego z Piłkarzy Sparty laduje na poprzece naszej bramki. Juz po tej sutuacji pilkarze Partyzanta powinni wyrownac stan rywalizacji Tomasz Strzałka znajdujac sie w sutuacji jeden na jego z bramkarzem gospodarzy odaje strzał ale piłka mija lewy słupek bramki Sparty. Wrescie wyrownanie Pilkarze Partyzanta wykonywali rzut rozny pilke w pole karne dożucał Wojtek Jagodzinski a podanie wykorzystał strzalem z glowa Tomek Strzałka i mamy 1:1 Druga bramka padła z rzutu wolnego piłke dozucił Jagodziński a pilke w bramce umiescił Przygodzki ktory uderzył piłke szczupakiem a ta zatrzepotała w siatce bramki gospodarzy i jest 1:2. po tej bramce piłkarze Sparty musieli gonic wynik a dostali trzecia bramke znow Jagodziński dograł z rzutu roznego a nie zawodny " Strzała " kolejny raz umieszcza pilke w siatce i mamy 1:3. Po tej bramce pilkarze Sparty zdobywaja drugiego gola pilke w srodku pola przejmuje Banaszek i podaje do Grzegorza Mirka ktory jest w tej sytuacji na pozycji spalonej lecz sedzia nie dopatruje sie spalonego i w sytuacji sam na sam nie daje szans Bogdanowi Winckowiczowi i mamy 2:3. Za gre w dzisiejszym spotkaniu trzeba pochwalic cały zespoł . Ja osobiscie musze pochwalic za gre Wiesława Francuza Wojtka Jagodzinskiego Tomka Strzałke jak i tez nszego filara defensywy Jarka Komisarskiego oby tak dalej Pozdrawiam